urlop (9)Nie pamiętam, kiedy ostatnim razem wybrałem się w jakąś dłuższą podróż w chyba najbardziej dogodnym po temu okresie, to znaczy w wakacje letnie. Od kiedy zacząłem pracować zawodowo, bardzo rzadko udawało mi się dostać urlop w tym czasie, choć zdaję sobie świetnie sprawę z tego, że turystyka w lecie jest o wiele łatwiejsza i, o ile nie ma nadmiernych upałów – o wiele przyjemniejsza niż podczas innych pór roku. Wszystko wskazuje jednak na to, że w tym roku uda mi się wreszcie pozwolić sobie na taki luksus i że na początku sierpnia wyruszę razem ze swoją dziewczyną na dwutygodniową wyprawę na wschód, do krajów nadbałtyckich. Ostatnia taka wyprawa przydarzyła nam się kilka lat temu, choć była nieco mniej efektowna – spędziliśmy kilka dni w Krakowie, potem w Pradze, a cały wyjazd zakończyliśmy udziałem w festiwalu Brutal Assault, który co roku odbywa się w czeskim Jaromierzu. Oboje już cieszymy się na tą wyprawę i zaczynamy powoli planować, rezerwować noclegi, bilety autobusowe, i kolejowe, i tym podobne.