Wczasy nad morzem to mój ulubiony sposób na spędzenie wakacji. Polskie morze już mnie nie zadowala, dlatego od 2 lat razem z przyjaciółmi poznajemy coraz to nowe zakątki. Wakacje nad morzem to musi być niezwykły czas, dlatego starannie planujemy każdy nasz wyjazd.

Wczoraj popołudniu, podczas obiadu, miałam telefon. Dzwoni Agata i mówi ‘Jedziemy na Krym !’
Wczasy na morzem na Wschodzie Europy? -pomyślałam. ‘Brzmi nieźle’
Nic nie wiedziałam o Krymie. Poszperałam po necie, poczytałam Eastway.pl, przejrzałam fora.Dowiedziałam się, że:
Sezon kąpielowy na Krymie trwa maksymalnie 4 miesiące. W zależności od miejscowości zaczyna się on od końca maja, gdy woda nagrzewa się do +18 st. i kończy się stopniowo w połowie października. Największe temperatury woda osiąga w lipcu i sierpniu na wybrzeżu Eupatorii i Sudaku (do 28 C), oraz w Jałcie i Ałuszcie (do 26 C).

Godnym polecenia jest sezon Babie Lato, który trwa od początku września do połowy października. Wyróżnia go mniejszy upał w dzień i większa ochłoda w nocy przy ciepłym morzu około 22 C.

Temperatura wody morskiej w okresie letnim zmienia się nieznacznie.
Różnica dni na Krymie, w czasie których temperatura wody i powietrza pozwala na korzystanie z uroków kąpieli morskich, wynosi około trzech tygodni ( najdłuższy okres kąpielowy jest w Sewastopolu i Kerczu (128 dni), najkrótszy w Teodozji (104 dni)).
Zapowiadały się wymarzone Wakacje nad morzem.

Znajomy mi powiedział, że Krym to region dla każdego; dla miłośników wspinaczki skałkowej i jaskiniowej, dla pasjonatów wędrówek górskich, dla osób zainteresowanych historią i kultura regionu, i wreszcie dla tych, których kuszą czarnomorskie plaże.
Lato trwa tu aż pięć miesięcy, można więc do woli cieszyć się ciepłym morzem, piaszczystymi plażami, urokliwymi zatoczkami i bajecznie bujną przyrodą.

W nocy na bulwarach większych miast toczy się interesujące życie nocne. Dla jednych to świetna zabawa, dla niektórych szansa do znalezienia życiowego partnera. Aby zrozumieć ten styl, musimy wciągnąć się w niego, nie zwracając uwagę na barierę językową, która sama z czasem zniknie. Jednakże trzeba być naprawdę wytrzymałym, gdyż nocne życie pochłania dużo energii i oczywiście… pieniędzy.